.

.

czwartek, 4 września 2014

F*ck

Nic nie wychodzi... 
Nie mam sił ale tych psychicznych sił na nic.
nie wiem co ze sobą robić
znów wypiłam senes i chyba łyknę dziś jeszcze jeden.... nie wiedzieć czemu naprawdę świetnie się czuję gdy go wypiję i potem widzę efekty jego działania pomimo że nie należą do przyjemnych

Wczoraj usłyszałam pyt jak idą mi przygotowania do poprawki egzaminu.. i co powiedziałam że dobrze że się trochę uczę...
Grrr nie uczę się  nie chce tam wracać mój świat się zawalił a powrót tam pewnie będzie powrotem do złych nawyków i wróci waga ( współlokatorka moja przyjaciółka ma świetną przemiane i może jeść dowoli i nadal ma figurę jak modelka)  i co wtedy?? wtedy sobie coś zrobię  bo nadal nie nawidzę swojego ciała i mam ochotę sobie coś zrobić.
Najchętniej wycięła bym sobie kawałek tego ochydnego ciała,





2 komentarze:

  1. nic sobie nie rob.
    nie mozesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku mam nadzieję ze niedługo ci sie polepszy...
    Powiedziałabym nie pij tego senesu to zło ale sama chodze i wymiotuje wiec co cie bede pouczac
    Trzymaj się jakoś ; ****

    OdpowiedzUsuń