.

sobota, 2 sierpnia 2014
Dzień zachwiania i nienawiści
Pomimo że był dziś piękny słoneczny dzień to nie był taki dobry dla mnie.
Niby fajnie plaża słońce.. jeśli nie jest traktowanym się jedynie jako strażnik bagaży..
Potem kilka godzin na mieście noo i się zaczeło.Jak to wypad z chłopakiem.. pełno pokus no i nie wytrzymałam. Pomimo że dużo nie zjadłam to zjadłam mało zdrowe rzeczy do tego przez to ograniczone jedzenie od jakiegoś czasu po zjedzeniu porcji powyżej normy zaczęło mi być nie dobrze i miałam mocne bóle brzucha. ogl nic przyjemnego. Ale reszte dnia uważam za mile spędzone tylko rozstanie z Nim nie wiadomo na jak długo zabolało.
Od jutra muszę się znów mocno pilnować i poćwiczyć bo dziś po kilku godzinach chodzenia nie mam na nic siły..
A zapomniałam napisać mam 2 nowe ciuszki takie ładne body i bluzkę troszkę krótszą pokazującą troche brzucha... Jemu się podoba mi tak średnio ale może obie te rzeczy jeszcze bardziej zmotywują mnie do pilnowania się co i ile jem i ćwiczeń..
Pozdrawiam Was gorąco ;*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz